Bielski magistrat ogłosił postępowanie, w ramach którego poszukiwano firmy mogącej dostarczyć tonery do drukarek używanych w urzędzie. Na ten cel miasto zarezerwowało w budżecie aż 165 tysięcy złotych. Jak się okazało, chętnych do współpracy nie brakowało - do przetargu zgłosiło się aż siedem firm, oferujących zarówno oryginalne, jak i zamienne materiały eksploatacyjne.

Różnice w ofertach były spore. Najtańsza propozycja opiewała na 89 506 złotych, podczas gdy najdroższa sięgała aż 154 660 złotych. Ostatecznie jednak urzędnicy zdecydowali się nie na najtańszą, a na najkorzystniejszą ofertę, biorąc pod uwagę nie tylko cenę, ale też jakość i warunki realizacji zamówienia. Wybór padł na firmę, która dostarczy tonery za 142 188 złotych.

To oznacza, że w miejskiej kasie zostanie około 20 tysięcy złotych z zaplanowanej kwoty.

raz / bielsko.info